Skocz do zawartości

halveric

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia halveric

Newbie

Newbie (1/14)

  • First Post
  • Week One Done
  • Conversation Starter

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Siemanko poszła decyzja o swapie słupka razem z górą. Zobaczymy co to będzie, teoretycznie robi to zaufany człowiek i daje gwarancje 3 miesiące więc oby było git 😉 wstępnie to razem z silnikiem 6500 na dzień dobry (razem z olejami, filtrami, paskami itp). Zobaczymy co coś nie wyjdzie po drodze heh 😉
  2. Cześć sorki za tak długi brak informacji. Ale też trochę czekałem aż mechanik zabierze się za auto bo tak z "nienacka" że tak powiem z wymiany węży przerodziło się to w poważną awarię: Kompresja kolejno 1-5 12+, na 6 11+. Została zdjęta głowica: 1 śruba przy 6 cylindrze była niedokręcona, 1 szpilka miała urwany gwint, dużo nagaru (paliła olej - podejrzenie odmy),uszczelka dziwnie świeża i brak oznak uszkodzenia plus napinacz rozrządu w miarę nowy. Według mechanika na bank było grzebane, teraz głowica poszła do sprawdzenia na szczelność, jeżeli będzie ok to według mechanika dół do sprawdzenia/do roboty i koszta kosmiczne.. Czyli lepiej szukać innego silnika niż pchać się w remont? a swap to mniej więcej jaki koszt nie licząc silnika (przedział, wiadomo że jest to kwestia indywidualna)? @Tomekcmyk wiatrak chodzi prawidłowo.
  3. Cześć, Black friday i do mnie zawitał. Silnik m54b30 + lpg, podejrzenie uszczelki pod głowicą. Auto od jakiegoś czasu zaczęło łykać płyn chłodniczy, wstępnie wydawało się że ubytek jest zlokalizowany na wężach do chłodnicy bo tam był widoczny wyciek. Dodatkowo raz mi się auto zagrzało... leciałem autostradą powiedzmy ponad dozwoloną prędkość przez dłuższy czas (trasa konin / poznań), ale bez piłowania do odciny tylko normalnie na 6 biegu prędkości około 2oo. Gdy zjechałem z autostrady stwierdziłem, że dam jej odpocząć to i delikatnie śmigałem do domu, po zatrzymaniu na wahadle i ruszeniu dostałem komunikat na żółto, że duzej temperaturze silnika i że mam jechać umiarkowanie, aby silnik mógł się ochłodzić, potem na chwile czerwony (kreski na blacie były cały czas 3 kreski od temp - czyli jak zawsze) i znowu pomarańczowy po czym zgasł komunikat, byłem już pod domem to zgasiłem auto i otworzyłem maskę to spod maski szła para od korka chłodnicy. Na drugi dzień sprawdziłem olej i płyny, mało chłodziwa to dolałem. Wstępna diagnoza była taka, że przez węże spierdzielał płyn przez wkońcu zbrakło go, aby chłodzić sprawnie silnik i wyszło co wyszło. W czwartek mechanik miał wymienić obydwa węże jednak na zimnym silniku odkręcił korek od płynu i był syk plus zaśmierdziało mu spalinami więc zrobił test na CO2 który wyszedł zgodnie z załączonymi zdjęciami. Wstępna diagnoza to upg.. jednak kolor odczynnika nie jest jednoznaczny, brak również pozostałych objawów upg: czyli nie dymi, brak spadku mocy, brak oczek oleju w płynie chłodniczym tak samo brak śladów osadów pod korkiem oleju. Mechanik zakłada, że upg mogłobyć już wcześniej i nie łączy tego z moją przygodą autostradową. A ubytek płynu z węży był spowodowany zbyt dużym ciśnieniem w układzie, a że węże były najsłabszym ogniwem to tam uciekał zamiast korkiem. Auto posiada roczną instalację gazowa staga, jednak pojawiało się wypadania zapłonu na 6 cylindrze co też miało być dzisiaj diagnozowane bo na benzynie to się nie dzieje, plus czasami zaśmierdziało w aucie gazem (tutaj diagnoza była kierowana w stronę samej instalacji gazowej, wtryskiwacza). I teraz moje pytanie, czy wynik tego testu jest jednoznaczny? Czy coś mogę jeszcze sprawdzić zanim będę zrzucał głowice? Mechanik mówi że albo SWAP na inny silnik z pewnego źródła albo remont..ale remont może iść w grube tysiące bo dopiero po rozebraniu silnika będzie wiadomo co jest i jak duża się skala problemu. Wiem, że to może być tylko mrzonka że to coś innego ale auto mam od niedawna, a diagnoza upg nie ukrywam że mnie trochę załamała. Czy coś jeszcze można sprawdzić aby potwierdzić czy to uszczelka?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...