Siemka, M54B22 po wymianie oleju wyjechałem swoją z garażu, pochowałem graty i sprawdziłem poziom oleju po jakiś 10 minutach. Było na max, więc przejechałem ze 100m, bo nie usunąłem inspekcji. Zgasiłem, usunąłem, odpalam a tu kontrolka ciśnienia oleju i dziwny dźwięk jakby się coś wycierało pod maską. Przekręcam kluczyk żeby ją zgasić, a ta dalej chodzi (700 obr/m). Zadusiłem ją piątym biegiem, ale rozrusznik się załączył i trzymałem ją na hamulcu kilkanaście sekund, żeby odcięło jej prąd. Nie mam jeszcze czym sprawdzić ciśnienia, ale zrobie to na dniach. Kostka stacyjki wymieniona i nadal to samo. Pomysły czego szukać? Błędów na kompie brak. Disy brak, odma nadal jest i myśle czy to nie jej wina z ciśnieniem.
