Karlik Opublikowano 14 Stycznia 2023 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2023 Witam Panie Kamilu nawiązując do specyfiku nasuwa mi się kilka pytań po obejrzeniu Pańskich filmów 1. Co faktycznie spowodowało mniejszy pobór oleju mycie samych tłoków/pierścieni czy pranie całego silnika i jeśli były to jakie różnice w spalaniu tego oleju w tych dwóch przypadkach ? 2. To że trzeba zmienić olej po ingerencji preparatu na same tłoki to już wiem lecz pytanie czy moge przejechać około 10km po skończonej procedurze w celu wymiany oleju czy wymagana jest wymiana od razu ? 3. Wiem że Pan jest zainteresowany wprowadzeniem do swojej oferty "praniem silników" i pytanie brzmi kiedy można się tego spodziewać orientacyjny koszt zabiegu i czas jego wykonania ? pozdrawiam i powodzenia w rozwoju kariery 😄 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Naczelny Nosacz Kamil Opublikowano 28 Stycznia 2023 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2023 Witam, Samo mycie pierścieni moim zdaniem wystarczy na większość problemów społeczeństwa. Tych różnic pomiędzy samymi cylindrami a całym silnikiem nie zdążyłem jeszcze odnotować. Podzieliłbym to na dwie kategorie -Samo mycie tłoków i pierścieni jako trafienie w problem spalania oleju i kompresji -Całkowite mycie silnika jako problem spalania oleju, kompresji i pozbycie się nagaru z całego silnika czyli druga metoda usuwa wszystko lecz pierwsza usuwa głownie problem poboru oleju. Moim zdaniem w praktyce nie wiele to zmieni jeśli chodzi o sam pobór lecz mamy świadomość, że silnik wyprany dosyć kontrowersyjnie nie będzie posiadał praktycznie w ogóle nagaru w sobie. Zaczynał bym mimo wszystko od tej szybszej, tańszej metody czyli mycie samych tłoków. Tu leży największy problem. Resztę może załatwić samo zalanie nafty przed wymianą oleju co również dołączam jako optymalną możliwość do całego zestawu NAGAROZAURA na sklepie. Zależy mi na tym aby połączyć wszystko co możliwe i najbardziej sensowne w jednym zestawie czyli -Mycie cylindrów -Płukanie silnika naftą Trafiamy w problem i zastępuje to standardowe płukanie silnika w nieskończoność. Nie musimy przepłacać i wiemy, że robimy wszystko najlepiej jak mogliśmy zrobić aby sobie pomóc wyeliminować problem. Jeśli chodzi o samo mycie tłoków to już ten zabieg wykonujemy. Jeśli chodzi o pranie całkowite silnika, muszę to jeszcze dopracować. Zastanawiam się też, czy nie będzie to przerost formy nad treścią jeśli chodzi o eliminację problemu poboru oleju. Oczywiście, jeżeli ktoś sobie zażyczy mieć idealnie czysty silnik bez rozbierania to nie ma problemu to zrobić. Ja po prostu próbuję rozwiązywać faktyczne problemy a w tym przypadku pobór oleju i spadek kompresji co by nie trzeba było od razu rozbierać silnika na części pierwsze 🙂 Dziękuję bardzo i życzę powodzenia 🙂 Kamil Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karlik Opublikowano 29 Stycznia 2023 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2023 W dniu 28.01.2023 o 09:47, Naczelny Nosacz Kamil napisał: Witam, Samo mycie pierścieni moim zdaniem wystarczy na większość problemów społeczeństwa. Tych różnic pomiędzy samymi cylindrami a całym silnikiem nie zdążyłem jeszcze odnotować. Podzieliłbym to na dwie kategorie -Samo mycie tłoków i pierścieni jako trafienie w problem spalania oleju i kompresji -Całkowite mycie silnika jako problem spalania oleju, kompresji i pozbycie się nagaru z całego silnika czyli druga metoda usuwa wszystko lecz pierwsza usuwa głownie problem poboru oleju. Moim zdaniem w praktyce nie wiele to zmieni jeśli chodzi o sam pobór lecz mamy świadomość, że silnik wyprany dosyć kontrowersyjnie nie będzie posiadał praktycznie w ogóle nagaru w sobie. Zaczynał bym mimo wszystko od tej szybszej, tańszej metody czyli mycie samych tłoków. Tu leży największy problem. Resztę może załatwić samo zalanie nafty przed wymianą oleju co również dołączam jako optymalną możliwość do całego zestawu NAGAROZAURA na sklepie. Zależy mi na tym aby połączyć wszystko co możliwe i najbardziej sensowne w jednym zestawie czyli -Mycie cylindrów -Płukanie silnika naftą Trafiamy w problem i zastępuje to standardowe płukanie silnika w nieskończoność. Nie musimy przepłacać i wiemy, że robimy wszystko najlepiej jak mogliśmy zrobić aby sobie pomóc wyeliminować problem. Jeśli chodzi o samo mycie tłoków to już ten zabieg wykonujemy. Jeśli chodzi o pranie całkowite silnika, muszę to jeszcze dopracować. Zastanawiam się też, czy nie będzie to przerost formy nad treścią jeśli chodzi o eliminację problemu poboru oleju. Oczywiście, jeżeli ktoś sobie zażyczy mieć idealnie czysty silnik bez rozbierania to nie ma problemu to zrobić. Ja po prostu próbuję rozwiązywać faktyczne problemy a w tym przypadku pobór oleju i spadek kompresji co by nie trzeba było od razu rozbierać silnika na części pierwsze 🙂 Dziękuję bardzo i życzę powodzenia 🙂 Kamil Dziękuję za bardzo obszerne i ciekawe rozwinięcie tematu lecz sie przypomne i podpytam bo zabrakło odpowiedzi na jedno moje pytanie czy po skonczonej procedurze mycia tłoków nagarozaurem czy po skończeniu moge przejechac 10km w celu pozniejszej wymiany czy wymaganejest to natychmiastowo dziękuję i pozdrawiam 😁 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.