metaczlowiek Opublikowano 9 Lipca 2022 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2022 Witam po raz kolejny. Tym razem chciałbym podpytać co może być przyczyną falowania obrotów nawet po odpięciu przepływki czyli teoretycznie wykluczając lewe powietrze. Z podpiętą przepływką auto na zimnym mocno faluje, gdy sie rozgrzeje też faluje ale troche mniej . Z odpiętą przepływką dzieje się to samo tylko w troszke mniejszym stopniu(falowanie w każdym przypadku występuje przy np. dojeżdżaniu do świateł na sprzęgle aż do zatrzymania. Po zatrzymaniu wszystko jest ok). INPA pokazuje błędy składu mieszanki na sondach . Faluje na benzynie i na LPG, lecz na LPG jest to dużo bardziej zauważalne. Moje podejrzenie padło na cewki (mam 3 oryginalne, 3 zamienniki) albo na sondy. Czy podejrzenia są trafne i czy jest jakiś sposób na sprawdzenie co faktycznie powoduje to falowanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Naczelny Nosacz Kamil Opublikowano 11 Lipca 2022 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2022 Moim skromnym zdaniem w dalszym ciągu masz jakieś nieszczelności. Odma przerobiona czy oryginalna? Nawet jeżeli odepniesz przepływomierz to nie oznacza, że "dziury" w kolektorze ssącym nie spowodują złego składu mieszanki. Jeżeli na odpiętym przepływomierzu w dalszym ciągu masz błędy mieszanki to jak dla mnie masz grubą nieszczelność. Wszystko ma swoje granice. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
metaczlowiek Opublikowano 2 Sierpnia 2022 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2022 Odma febi, wymieniona okolo rok temu bo poprzednia była oryginalna i przez nią silnik łapał tyle lewego powietrza ze gasł za każdym razem gdy sie puściło gaz (na jałowych). Po wymianie troche sie polepszyło ale nadal troche faluje aż do dziś. Jutro biore epeta, gumową rękawicę i dmucham w rurę od dolotu. Zobacze czy i gdzie uchodzi powietrze. Przyjrzę sie dokladnie zbiornikowi na jakieś gówno do smarowania zaworów które poprzedni właściciel założył przy montażu lpg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Naczelny Nosacz Kamil Opublikowano 19 Sierpnia 2022 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2022 Daj znać o efektach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
metaczlowiek Opublikowano 19 Września 2022 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Września 2022 W dniu 19.08.2022 o 20:02, Naczelny Nosacz Kamil napisał: Daj znać o efektach. Niestety efektów brak. Dalej to samo. Lewe powietrze niby usunięte przez mechanika od beemek. Ponoć jakiś wężyk podciśnienia z tyłu kolektora był niepodłączony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Naczelny Nosacz Kamil Opublikowano 6 Października 2022 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2022 Jakieś kody błędów? A silniczek krokowy podmieniałeś? Też mi się zdarzało kilka razy, że się zacina. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
metaczlowiek Opublikowano 11 Października 2022 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Października 2022 W dniu 6.10.2022 o 18:49, Naczelny Nosacz Kamil napisał: Jakieś kody błędów? A silniczek krokowy podmieniałeś? Też mi się zdarzało kilka razy, że się zacina. błędy składu mieszanki (uboga), wypadanie zapłonu na praktycznie wszystkich cylindrach, błąd grzałki termostatu i błąd odpowietrznika oparów paliwa czy jakos tak. Silnik krokowy podmieniony na sprawny używany i to samo, zero poprawy. Oczywiście dokładnie przeczyszczony przed założeniem. W tym tygodniu zauważyłem jedną rzecz a mianowicie przez jeden dzień gdy sie zatrzymywałem np. dojeżdżałem do świateł wciskałem sprzęgło dopiero gdy silnik miał ok. 1100 obrotów. Gdy obroty spadały do jałowych z tych 1100 to praktycznie nic nie falowało i check zniknął (szczerze mówiąc w chwili kiedy check zniknął to się przeraziłem, że coś się doszczętnie zepsuło albo żarówka się przepaliła 😄 ). Na następny dzień jeździłem normalnie czyli wciskałem sprzęgło przy wyższych obrotach no to obroty znowu falowały tak jak wcześniej i check znów się zapalił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Naczelny Nosacz Kamil Opublikowano 20 Października 2022 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2022 Dalej lewizna. Błąd składu mieszanki. Wracaj do mechanika od BMW i niech walczy dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomekcmyk Opublikowano 22 Października 2022 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2022 Zmontuj sobie w domowym zaciszu wytwornicę dymu z pompką od roweru i poszukaj. W necie pełno jest DIY…. Problem ewidentnie leży w okolicach kolektora gumy etc. Niemożliwym jest to aby głowica zesrała się na wszystkich garach. Wyzeruj sobie tez adaptacje i zobacz na wykresie jak pracuje sonda a potem strzelaj plakiem i szukaj 💪 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
metaczlowiek Opublikowano 6 Grudnia 2022 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2022 W dniu 20.10.2022 o 20:33, Naczelny Nosacz Kamil napisał: Dalej lewizna. Błąd składu mieszanki. Wracaj do mechanika od BMW i niech walczy dalej. Kurcze troche czasu minęło ale jakiś czas temu zdiagnozowałem nieszczelność w dolocie dymem z e peta. Uchodzi mi w gdzieś na rogu kolektora w okolicach gdzie od tylu są te zaślepki, lecz z tego co sprawdzałem to nie z tych zaślepek. Dostęp tam jest masakryczny wiec jedynie jak mogłem to sprawdzić to włączając kamerę i patrząc w ekran telefonu. Są tam jeszcze jakieś inne newralgiczne punkty oprócz tych zaślepek z których mogłoby brać lewe powietrze? Na coś zwrócić uwagę? Fura była już 2 razy u mechanika z tym problemem (nawet pokazałem mechanikowi gdzie tą nieszczelność wykryłem i na 3 raz jestem umówiony ale myślę żeby nie wziąć sie za to samemu), ostatnio był ściągany caly kolektor, wymieniane ponoć sparciałe wężyki od podciśnień, uszczelka kolektora i jeden wąż od odmy i w teorii było wszystko naprawione a od razu po wyjeździe od mechanika falowało. Pojeździłem tak troche bo myślałem, że jakieś adaptacje muszą sie zrobić ale wychodzi na to, że dalej jest nieszczelność w tym samym miejscu. Tutaj wrzucam link z krótkim filmikiem pokazującym skąd to mniej więcej leci PS. dym leci z okolic kolektora, bagnet wygląda na szczelny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomekcmyk Opublikowano 16 Grudnia 2022 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2022 Pewnie któryś z przewodów. Weź plaka odpal auto i psikaj każdy pojedynczo i słuchaj rekacji silnika. Równie dobrze to może być odma. Tam chyba jest również taki zawór z wężem od systemu SAP zobacz go również. Jeśli problem występuje niżej to guma przy przepustnicy może pękła 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacoBlackCompact Opublikowano 8 Stycznia 2023 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2023 W dniu 11.10.2022 o 19:07, metaczlowiek napisał: błędy składu mieszanki (uboga), wypadanie zapłonu na praktycznie wszystkich cylindrach, błąd grzałki termostatu i błąd odpowietrznika oparów paliwa czy jakos tak. Silnik krokowy podmieniony na sprawny używany i to samo, zero poprawy. Oczywiście dokładnie przeczyszczony przed założeniem. W tym tygodniu zauważyłem jedną rzecz a mianowicie przez jeden dzień gdy sie zatrzymywałem np. dojeżdżałem do świateł wciskałem sprzęgło dopiero gdy silnik miał ok. 1100 obrotów. Gdy obroty spadały do jałowych z tych 1100 to praktycznie nic nie falowało i check zniknął (szczerze mówiąc w chwili kiedy check zniknął to się przeraziłem, że coś się doszczętnie zepsuło albo żarówka się przepaliła 😄 ). Na następny dzień jeździłem normalnie czyli wciskałem sprzęgło przy wyższych obrotach no to obroty znowu falowały tak jak wcześniej i check znów się zapalił. Piszesz o błędzie odpowietrznika oparów paliwa, może zaworek się zaciął w otwartej pozycji, może z tego być potężna lewizna, jak do tego dołożyć np wężyk pęknięty gdzieś pod samochodem (idzie aż do zderzaka) to może być że dymu nie widać z pod maski, Można to zatkać, rurę puścić w atmosferę, to samo z odmą wywalić i potem szukać dalej 🙂 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Naczelny Nosacz Kamil Opublikowano 9 Stycznia 2023 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2023 Szkoda czasu na kontemplacje odma do usunięcia, i szeregi czynności do przejrzenia. Ja tu widzę niezły burdel a tym epetem to się chłopie naćpiesz :) nie używam żadnych dymiarek aby diagnozować te samochody. Usuń ten cały separator odmy, zaślep drabinkę i poprowadź rurę przed filtr. Jak masz wszystko seryjne to jest jeszcze możliwe, że leci Ci ze spływu do bagnetu. To również do zaślepienia. Potem diagnozuj. Robię to na co dzień i przerobiłem tego już setki. Generalnie nie jest już to jakąś tajemnicą jeżeli sprawdzasz wszystko po kolei. Jak nie wiesz od czego zacząć tu na sklepie masz zestaw do przerobienia odmy z instrukcją. Załapiesz więcej podstaw będzie Ci prościej rozwiązać ten problem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Naczelny Nosacz Kamil Opublikowano 9 Stycznia 2023 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2023 Jeszcze jedno mi przyszło do głowy ale strzelam. Kiedyś się na tym przejechałem. Od grzebania pod kolektorem łatwo zrzucić wężyk idący od odpowietrzania par paliwa. Jak złamiesz sobie rękę w 3 miejscach do tam dotrzesz ale będzie to trudne. Raczej przepustnica do zdjęcia aby to założyć ale popatrz sobie na zdjęciu o co chodzi. Idzie nad odmą. Kiedyś mi spadł i się naszukałem ciężko go założyć nawet z powrotem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Naczelny Nosacz Kamil Opublikowano 9 Stycznia 2023 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2023 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacoBlackCompact Opublikowano 19 Stycznia 2023 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2023 W dniu 10.01.2023 o 00:17, Naczelny Nosacz Kamil napisał: Jeszcze jedno mi przyszło do głowy ale strzelam. Kiedyś się na tym przejechałem. Od grzebania pod kolektorem łatwo zrzucić wężyk idący od odpowietrzania par paliwa. Jak złamiesz sobie rękę w 3 miejscach do tam dotrzesz ale będzie to trudne. Raczej przepustnica do zdjęcia aby to założyć ale popatrz sobie na zdjęciu o co chodzi. Idzie nad odmą. Kiedyś mi spadł i się naszukałem ciężko go założyć nawet z powrotem. Słuszna uwaga, u mnie wszystko w tym kolektorze oprócz przepustnicy i krokowca jest zaślepione łącznie z DISą. Problemów zero i zero szans na lewizne. Wszystko śmiga i to w LPG 😉. Zaworek od par paliwa może sobie wisieć na wtyczce aby nie wywalało błędu, choć mając trochę chęci samemu można dojść jak to wyprogramować. Akcja wykonana po obejrzeniu pierwszego filmiku z odmą, polecam każdemu 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
metaczlowiek Opublikowano 27 Stycznia 2023 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2023 Posłuchałem rad i okazało się, że przewód od odpowietrzania baku paliwa na wysokości początku drzwi kierowcy był urwany prawdopodobnie przez zahaczenie progiem o śpiącego policjanta. Zostało to naprawione, dolot cały sprawdzony bardzo dokładnie łącznie z tym wężem od dołu kolektora przez którego poharatałem sobie całe łapy i nie ma nigdzie indziej nieszczelności, lecz problem dalej występuje. Zrobiłem też test, który widziałem na kanale autobachus z odłączeniem węża odmy przy pokrywie zaworów i zatkaniem go. Według tego co widziałem na filmiku to wszystko u mnie pracuje dobrze. Ostatnio włączyłem sobie wykres i napięcia sond (przed katem) na telefonie i obserwowałem podczas jazdy. Zauważyłem, że druga sonda dziwnie reaguje. Nie rysuje na wykresie sinusoidy tylko np podzas równostajnej jazdy na równej nawierzchni bez pochyleń pokazuje ciągle 0,1V i wskakuje na 0,8V dopiero po mocniejszym dodaniu gazu. Na postoju większość czasu pracuje normalnie, choć czasem trzyma przez dłuższy czas 0,1V aż do momentu dodania gazu i wtedy zaczyna znowu pracować, choć też koślawo. Tak jakby działała z opóźnieniem i bardzo leniwie i zazwyczaj tylko na skrajnych wartościach. Myślę, że mogła sie zasyfić jakimś nagarem czy cos i przez to tak słabo reaguje. W następnym tygodniu spróbuję ją wykręcić i po taniości przeczyścić jakimś zmywaczem do hamulców i włożyć z powrotem. Jeśli nadal będzie pokazywać takie wartości z dupy to chyba zostaje wymiana. Sonda pierwsza jak na moje oko pracuje ładnie. Rysuje sinusoidę, na postoju i przy jednostajnej jeździe, przy hamowaniu silnikiem pokazuje niskie wartości, przy dodaniu gazu 0,8V no i działa natychmiastowo a nie ospale jak ta druga. Jeśli jestem w błędzie co do diagnozy to proszę śmiało mnie z błędu wyprowadzić...choć w sumie wolałbym żyć w tym kłamstwie bo w końcu znalazłem jakiś trop haha Sondy były sprawdzane na w pełni rozgrzanym silniku i dane z sondy z aplikacji na telefon zostały jeszcze zweryfikowane przez inpę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomekcmyk Opublikowano 27 Stycznia 2023 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2023 Ej ale mówimy o sondach post czy pre cat? Ogólnie jeśli mówimy o sondach przed katalizatorem to sprawdź wtyczki może pomyliłeś post z pre sondą. Jeśli jest prawidłowo podłączone to zaspana jest i laguje czyli odpowiada. Kup nową albo zmień w konfiguracji sterownika żeby czytał z jednej… Ale na początku usuń odmę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomekcmyk Opublikowano 27 Stycznia 2023 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2023 W dniu 10.01.2023 o 00:09, Naczelny Nosacz Kamil napisał: Szkoda czasu na kontemplacje odma do usunięcia, i szeregi czynności do przejrzenia. Ja tu widzę niezły burdel a tym epetem to się chłopie naćpiesz :) nie używam żadnych dymiarek aby diagnozować te samochody. Usuń ten cały separator odmy, zaślep drabinkę i poprowadź rurę przed filtr. Jak masz wszystko seryjne to jest jeszcze możliwe, że leci Ci ze spływu do bagnetu. To również do zaślepienia. Potem diagnozuj. Robię to na co dzień i przerobiłem tego już setki. Generalnie nie jest już to jakąś tajemnicą jeżeli sprawdzasz wszystko po kolei. Jak nie wiesz od czego zacząć tu na sklepie masz zestaw do przerobienia odmy z instrukcją. Załapiesz więcej podstaw będzie Ci prościej rozwiązać ten problem. Logicznym jest fakt, że wódz ma ogrom wiedzy i doświadczenia ale dla lajka hobbisty zadymiarka skróci nerwy oraz nauczy gdzie są (newralgiczne o ile dobrze kojarzę definicje tego słowa ale nie strzelajcie) miejsca w których lewizna może się powtarzać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.