siema historia sie skonczyla tak
auto ma na blacie niby 175 000 nie wiem czy to prawda.
motor wyjechal z budy: nowe paneki glowne + panewki korby, nowe pierscienie, nowe zawory wydechowe, nowe uszczlniacze zaworowe, nowe uszczelniacze wal przod tyl, nowy wycisk i tarcza sprzegla, dotarte zawory wszystkie, uszczelniacze walka od strony vanosow nowe, skrzynia biegow nowy olej + uszczelniacz wybieraka. Silnik caly umyty .
Wal korbowy pomierzony wymiary czopow glownych i korbowych praktycznie wymiary nominalne, bicie walu zmierzone siedzialo w 0,012 mikronach
Cylindry wzdloznie 0,01 w plusie od tolerancji producenta, poprzecznie 0,025 w plus od tol. producenta , wychodzi 0,015 jajka stwirdzilem ze tragedi nie ma zostalo tak.
Powierzchnie stykow blok - glowica dotarte.
Pierscienie stare olejowe loz na zamku okolo 1.3 mm , 1 i 2 loz okolo 0.4 mm.
Panewki glowne praktycznie stan zajebysty mogly dalej latac, panewki korbowe bylo widac miedz .
Te wzery co widac na zdjeciach na gorze okazalo sie po zdjeciu czapki ze to tylko tak tragicznie wygladalo, refleksy swietlne .
Stare uszczelniacze zaworowe twarde jak plastik + popekane + srednica stary uszczlniacz w stosuku do nowego okolo 1.5 mm wiekszy
Czyli uszczelniacze plus pierscienie olejowe dawaly to zuzycie oleju LITRA na 500KM masakra.
Wszystkie czesci koszt okolo 2500 zl
Sam sobie wszystko zrobilem wiec za 2500 mam praktycznie nowy motor, z dokumentacja zdjeciowa jak bylo wszystko robione.