Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Zawartość, która uzyskała najwyższe oceny od 29.04.2023 uwzględniając wszystkie działy

  1. Siemanko, spotkanie 27.08.2023 (niedziela) godz : 17:00 Zanim ruszycie upewnijcie się, czy coś się nie zmieniło. Być może dojdzie do zmiany lokalizacji. Na chwilę obecną mam na oku tylko tą lokalizację. UWAGA STRASZNIE TAM ŚMIERDZI ZAKŁADAM, ŻE DŁUGO TAM NIE WYTRZYMAMY I ZMIENIMY LOKALIZACJE Aktualna lokalizacja spotkania : Trakt Lubelski 63, 05-408 Wola Ducka https://www.google.pl/maps/place/trakt+Lubelski+63,+05-408+Wola+Ducka/@52.1195844,21.3715228,363a,35y,199.83h,44.95t/data=!3m1!1e3!4m15!1m8!3m7!1s0x4718d4da0cd9b9cd:0x8f1f51f8be46139a!2s05-408+Wola+Ducka!3b1!8m2!3d52.1096514!4d21.3842275!16s%2Fm%2F04q1h8z!3m5!1s0x4718d52845f7a613:0x6d049abe1ef648a9!8m2!3d52.1169125!4d21.3689403!16s%2Fg%2F11gmfqt_vj?entry=ttu
    2 punkty
  2. Cześć. Sterownik musisz przeprogramować na 1 lub 2 sondy regulacyjne (przed katalizatorem). Nie ma miejsca na drugie sondy. W razie czego jestem w stanie Ci to zrobić jeżeli wyślesz sterownik. W ogóle sond za katalizatorem nie podłączaj. Wtyczki niech zostaną odłączone.
    1 punkt
  3. Skończona: over and out💪
    1 punkt
  4. Jakbyś trafił jeszcze 8 zamiast 1 na końcu to bym uwierzył, że to nie jest przypadek 😛 haha
    1 punkt
  5. Pa tera 😁 czas robić rozrząd
    1 punkt
  6. Podziele się, co tam. Blacharz zdjął nadkole, więc mu je zabrałem. Mam też pistolet do piaskowania więc stwierdziłem że pozbędę się rdzy. Muszę przyznać, zajebiscie to idzie. Muszę powiedzieć że walka z rdzą tak uczy pokory że ja pierdole. Możesz sobie kreślić okręgi dookoła rdzawek, robić zdjęcia gdzie co jest. Pousuwasz kurwa, przejedziesz wszystko papierem ściernym i tą jebaną włókniną i co? Gówno Jest jeszcze coś do wypiaskowania. "Oooo już sobie przygotowałeś powierzchnię do malowania? Odmuchałeś i odtłuściłeś? Myślałeś że ci pójdzie jak tym typkom na YouTube, etap za etapem bez powrotów? Taki chuj jak Batorego komin. Powrót." Powiedział książę rudości. "Aaaaaa już sobie wyzamiataleś korund z podłogi? Patrz jak bardzo mi cie nie żal. Fiucie. Piaskuj kurwa albo płacz za 3 miesiące." Dodał, otrzepując popiół twoich relacji rodzinnych w butów. Tyle razy ile ja już sobie myślałem "kurwa jebać to! Jebać to kurwa! Szkoda mojego czasu!" Trzeba wtedy wziąć głęboki wdech, zaraz po wyjęciu zardzewiałego chuja z mordy, i wziąć się do roboty. Jeszcze raz.... No nic. Stary lakier i gola blacha odizolowane warstwą epoksydu. Jutro szpachlowanie i tarcie na gładko i pewnie znów się gdzieś przedrę i znajdę trochę rdzy. Czuje już smród tego bordowo rudego końskiego zaganiacza, który tylko czeka aż się pochylę. Ja pierdole a można było kupić nadkole za 4 stówy i mieć z głowy całe to gówno, ale nie. "Bo ja się chce uczyć nowych rzeczy" do ciężkiej cholery. Nie poddawaj się... @Naczelny Nosacz Kamil pobłogosław, błagam.
    1 punkt
  7. Drodzy czytelnicy, mimo wymiany napinacza pewne plasticzki i tak postanowiły opuścić silnik. Wszystkich proszę o powstanie i przywitanie gromkimi brawami ślizgi prowadnic łańcucha rozrządu: wiecie już co nas czeka. Będę robił rozrząd. Zamierzam robić go sam, ale oczywiście jeśli @Naczelny Nosacz Kamil chce, moge zgodzic sie na to by on to zrobił w ramach nakrecenia fajnego materiału na kanał. Nosaczu czekam na ofertę współpracy i proszę nie zapomnij napisać ile jesteś gotowy mi zapłacić za to że będziesz miał zaszczyt dłubać w moim silniku. Tylko biegusiem, bo mam 7 jutuberów na Twoje miejsce. 🙂 Kawa gratis. Co tu dużo mówić drodzy koledzy... silnik może chodzić jak cukierek ale nadal może skrywać mroczne tajemnice. Szykuje się gigantyczna robota w tym roku😁 Ważne! Pompa oleju głośno chodziła. Wyjąłem z niej kupę maluch części plastikowych. Potem już chodziła cicho i jak należy. Do następnego!
    1 punkt
  8. 20230320_202432.mp4 No jest ciut lepiej niż było. Wymiana na 5 Efekt na 3 Średnia 4. Jest ok.
    1 punkt
  9. Kolejna akcja: Od pewnego czasu samochód startował tak jak na poniższym: 20230318_143801.mp4 Ten grzechot przez pierwsze 3 sekundy mnie trochę wnerwiał, więc postanowiłem coś z tym zrobić. Doszedłem do wniosku, że może to być wina starego napinacza łańcucha rozrządu. Samochód stoi dobę, napinacz wypuszcza olej, łańcuch się luzuje i tak właśnie grzechocze aż się napinacz znów napompuje. Czy można to olać? Nie, wręcz trzeba reagować bardzo szybko. Łańcuch przy rozruchu tak sobie połopocze i sukcesywnie będzie rozwalał plastikowe ślizgi łańcucha rozrządu. Rozrząd się posypie a za nim silnik cały. Zapytajcie skąd wiem... Tak wygląda napinacz: A usytuowany jest tu: Czemu wszystko jest tak usrane olejem? Pamiętacie moją wymianę uszczelek pod pokrywą zaworów? No to z tej strony nie poszło. Nie ważne, wrócimy do tego. Sama wymiana nie jest jakoś super skomplikowana. Trudno się dostać do samej części i trzeba TRZEBA pamiętać o kilku rzeczach: 1 zanim cokolwiek zrobisz, usuń bezpiecznik od pompy paliwa. 2 odpal auto i pozwól mu umrzeć z głodu 3 pokręć jeszcze silnikiem że 3 razy dla pewności 4 wymień napinacz. Zwykle nie przychodzi razem z podkładką, można użyć starej jeśli się nie przygotowałeś (tak jak ja...) 5 poskładaj dolot 6 z wypiętym bezpiecznikiem kręć silnikiem jakby jutra miało nie być. Tak z 6 razy po 5-10 sekund. Napełnisz napinacz olejem zanim odpalisz samochód. Jeśli tego nie zrobisz i odpalisz auto bez przygotowania twój całkowicie luźny łańcuch będzie bił w ślizgi jak sebix w karyne. Jest duża szansa że do napinacza będziesz musiał wtedy dokupić cały rozrząd. 7 przeczytaj pkt 6 jeszcze raz 8 wepnij bezpiecznik, odpal auto. Proste, nie? Najlepsze jest to że tylko 1 ze wszystkich filmów na YT jakie widziałem na ten temat wspomniał o pkt 6. Reszta odpalała beztrosko silnik mówiąc że ten Sajgon w silniku na poczatku to norma... Wyjąłem napinacz i trosze się zmartwiłem... nie wygladal żle... po wylaniu oleju działał tak samo jak nowy... naszlo mnie ze wymieniam sprawne na nowe. No nic, nie ważne. Zobaczymy. Wjechał nowy, punkty 5, 6, 7, 8 zrobione. Auto odpaliło ale chodzi jak gówno. Myślę sobie, ok. Nie było paliwa, trzeba dam mu trochę czasu. Po minucie pracy chyba na 4 cylindry stwierdziłem że No cholera jasna jest coś nie tak. "Przejadę się, może się naprawi" pomyślałem. Zrobiłem z 3 km i dalej to samo, kurwa jego mać, zwykła naprawa i zjebałem auto, szlag mnie trafi, pewnie się rozrząd przestawił albo inne gówno, aaaaaa! Otwarłem maskę, patrzę, szukam nie wiem czego... odpiąłem przeplywke. Auto chodzi jak pszczółka... Myśl co robiłeś. Rozbierałeś dolot. Sprawdź dolot. No i tak: Tak poskładałem że ta puszeczka cholera wie od czego nie była podłączona, tworząc otwór na lewe powietrze o średnicy 5-6cm. Jeblem się w łeb, poskładałem i chodzi jak marzenie. Jutro/w poniedziałek zobaczymy czy naprawa pomogła. Jak po postoju napinacz będzie trzymał, to odtrąbie sukces💪 Następna pewnie będzie blacharka. To będzie zabawa🤣 Do następnego 👍💪
    1 punkt
  10. No i już w silniku:
    1 punkt
  11. @Naczelny Nosacz Kamil Cholera zapomnialem żeby odpisać i teraz jak oglądałem ostatni film to sobie przypomniałem.. Dpf wypala się prawidłowo, chłodniczka egr jest szczelna (nabilem w nią 4-5bar i podgrzewałem palnikiem do ponad 100°) nie puściła cisnienia przez kilka godzin. Czujnik temperatury dolotowej podpięty. Jedyny błąd to od podgrzewacza płynu(wymieniłem podgrzewacz na inny ale błąd dalej jest) ale sam w sobie działa.
    1 punkt
  12. Nie wytrzymam 😁 Robie z tego film. Wrzuce mam nadzieje niedługo
    1 punkt
  13. Akcją na dziś: wymiana przewodów paliwowych pod podłogą: Jak widzicie korodyna nie oszczędza niczego, przewód powrotny zaczął szczać benzyną we wszystkich kierunkach. Piękna robota, co może pójść nie tak... (Zapamiętajcie ten metalowy uchwycik, będzie bohaterem i obiektem wieku kurew) Zamówiłem przewody, przyszły w pudełku jak do średniej hawajskiej Trzeba je sobie wyprostować. Znadna filozofia, są mosiężne więc idzie łatwo. Schody zaczęły się kiedy chciałem wywalić stare przewody. Ten metalowy uchwycik trzyma się na śrubie której łeb już dawno nie istnieje. Co Kubuś zrobił... no rozjebał kombinerkami, ja pierdziele. Nie ważne. Metalowe obejmy też nie chciały się odkręcać. Po godzinie walki z jedną Kubuś wziął w garść nóż i zaczął chlastać gumowe przewody z dziką furią Potem wystarczyło tylko dopasować rurki i założyć (tez sie namordowalem ale to chyba jasne) Dogiąłem obejmy, spiąłem węże od gazu no i wjechał też nowy filtr paliwa Samochód kręcił z 4 sekundy zanim się obudził, wylało się z przewodów dość sporo paliwa. W filtrze chyba z pół litra było. No nic, poskładałem do kupy, spalanie będzie na 100% niższe 😁 Nie jest to jakiś super trudny zabieg ale jest to konieczne. Pan diagnosta Bartoż bankowo się do tego przywali a Pan diagnosta Franklin poprosi byś zgasił auto i pozwolił na chwilę na dół. Zabrałem się za Pokrywy zaworów i to jest mocno gruba sprawa. Nie mogę się doczekać aż pokaże Potem Nagarozaur
    1 punkt
  14. Siemka. Z tego co wiem do M54 i M52 była przepływka 5WK9 605, wyjątkiem jest M54B30 gdzie jest przepływka o większej średnicy i nr 5WK9 6132. Bierz tylko oryginał. Pozdrawiam.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...