Skocz do zawartości

Czy warto kupić BMW F10?


leszek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Hej

 

Mam Stare E46 330i LPG którym śmigam już 80 kkm i generalnie nie pochłoneło ono za dużo kasy w naprawach; spalanie oleju na które niektórzy narzekają to około litr / 3000 km więc idzie przeżyć. Poszukuje auta nowszego i najlepiej większego (rodzina). Od dawna podoba mi się BMW F10 i teraz pytanie czy warto kupić taki wóz? Na osiągach mi już zbytnio nie zależy więc spokojnie wystarczyłoby mi 2.0 N20 184 KM. I teraz pytanie czy ten silnik to rzeczywiście taki kibel jak wszyscy piszą? Rozumiem, że po zakupie musiałbym wymienić rozrząd. Ale jeśli taki zestaw startowy wynosi 5000 zł to jeszcze jest to dla mnie do zaakceptowania. O ile uzyskam auto w miarę pewne, które przejedzie te 50000-100000 km bez awarii. Pytanie czy to możliwe? Mowa o aucie za 50000 zł.

A może lepiej skierować się ku dieslowi N47T w którym oczywiśćie na dzień dobry też do wymiany rozrząd, ale ten silnik wydaje się być popularny. Choć diesla nie bardzo chce bo jest głośny przy spokojnej powolnej jeździe czy w korku.

A może odpuścić sobie BMW i iść w kierunku Mercedesa W212? 1.8 Turbo albo 2.2 diesel?

A może i to jest syfem i lepiej kupić Opla Insignie 1.6 turbo? A może to też jest kibel? Więc co warto kupić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Ja bym sobie nowsze bmw odpuścił jeśli chcesz jeździć bezawaryjnie. 

Szczerze to chyba mazda 6 2.5 będzie mniej się psuła.

 

Swoją drogą w Twoim budżecie możesz spróbować szukać coś bardziej wypasionego. Jakiegoś lexusa IS/GS który cię nie zawiedzie czy może infiniti? Albo właśnie wspomniana mazda..

Sam mam skodę superb 3 generacji obecnie 80k km a wymieniałem już sporo: 

-czujnik seketora biegów

-cały rozrząd z pompą wody(ma elektroniczną przesłonę która się zacięła i gotowało silnik)

-padła całkiem skrzynia biegów przy 79k km.. Naprawione na gwarancji za darmo.

-czujnik klimatyzacji

-siłownik wlewu paliwa

Troszę jeszcze by tego było ale to trochę śmieszne na auto z końca 2016 i z tak mały przebiegiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli mam być szczery to w pierwszym zdaniu swojego pytania zawarłeś odpowiedź 🙂 F10 też mi się podoba no ale jak ten silnik zacznie się sypać to jest po prostu koniec. Chociaż ostatnio jeździłem N57 to trochę się zakochałem no ale wiadomo, że N jak NIE KUPUJ. Jak już ktoś zgrzeszył z tym silnikiem i go posiada to EGR, klapki kolektora dolotowego out. Rozrząd, panewki i olej co 7777km. Może by to miało sens...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
W dniu 14.08.2022 o 10:54, kacluk napisał:

Ja bym sobie nowsze bmw odpuścił jeśli chcesz jeździć bezawaryjnie. 

Szczerze to chyba mazda 6 2.5 będzie mniej się psuła.

 

Swoją drogą w Twoim budżecie możesz spróbować szukać coś bardziej wypasionego. Jakiegoś lexusa IS/GS który cię nie zawiedzie czy może infiniti? Albo właśnie wspomniana mazda..

Sam mam skodę superb 3 generacji obecnie 80k km a wymieniałem już sporo: 

-czujnik seketora biegów

-cały rozrząd z pompą wody(ma elektroniczną przesłonę która się zacięła i gotowało silnik)

-padła całkiem skrzynia biegów przy 79k km.. Naprawione na gwarancji za darmo.

-czujnik klimatyzacji

-siłownik wlewu paliwa

Troszę jeszcze by tego było ale to trochę śmieszne na auto z końca 2016 i z tak mały przebiegiem.

jaki masz tam silnik i skrzynie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...