Naczelny Nosacz Kamil

Jeżeli mam być szczery to w pierwszym zdaniu swojego pytania zawarłeś odpowiedź 🙂 F10 też mi się podoba no ale jak ten silnik zacznie się sypać to jest po prostu koniec. Chociaż ostatnio jeździłem N57 to trochę się zakochałem no ale wiadomo, że N jak NIE KUPUJ. Jak już ktoś zgrzeszył z tym silnikiem i go posiada to EGR, klapki kolektora dolotowego out. Rozrząd, panewki i olej co 7777km. Może by to miało sens...

Cześć. Wpinałeś miernik w sondę czy próbowałeś czytać kompem? Czy grzałka sondy jest sprawdzona? - oporność pomiędzy białym a czerwonym przewodem na sondzie. Czy sprawdziłeś przejścia od kostki sondy do sterownika? Czy na kostce jest chociaż zasilanie?

Chwilowo tu nie wchodziłem ale zakładam, że już ogarnąłeś temat. Ten zestaw powinien pasować. To czy naciąg jest czy nie to po nim ciężko stwierdzić cokolwiek. Najprościej ten stary łańcuch powiesić na śrubokręcie obok drugiego i wtedy porównać różnicę w długości. Rozciągnięty łańcuch objawia się rozjeżdżającymi się vanosami na biegu jałowym (ewentualne falowanie obrotów i wypadanie zapłonu)

Nie widzę filmu. A czy coś się dzieje?

Cześć. Może być odma, mogą być pierścienie obłożone nagarem ale generalnie taki pobór to norma w zależności od stylu jazdy. Niedługo stworzę zestawy do samodzielnego "czyszczenia" pierścieni. To pierwszy krok do eliminacji poboru oleju.

Nie zagłębiając się zbytnio w rzędy cylindrów na pierwszy rzut oka widzę, rozbieżność pomiędzy bankami. Lambda sensor voltage ląduje blisko 0 więc zakładam, że od tej strony czerpie sobie lewiznę. Wykresy Smoothness to podgląd "gładzi" biegu jałowego. Z tego sensownie nie wyczytasz lewego powietrza. Prędzej solidne wypadanie zapłonu w poszukiwaniu dziur w tłokach, uszkodzonych świec, cewek lub wtryskiwaczy. Wtedy jak coś się dzieje faktycznie z osprzętem to widać wyraźnie na tych wykresach. Jeżeli dzieje się to na różnych cylindrach to zakładam, że lewizna idąca w zakamarkach skrzyni korbowej (a raczej ich uszczelnieniach) dostanie się do kolektora ssącego powodując to samo co we wszystkich 6 cylindrowych silnikach - lewe powietrze na wybranych losowo bankach i cylindrach. Na Twoim miejscu nie szukałbym igły w stogu siana, prędzej czy później kolektor ssący musisz ściągnąć. Wtedy przerobisz sobie odmę wedle uznania i odseparujesz kolektor ssący od skrzyni korbowej. Wystarczy, że ta rurka pod kolektorem ssie i możesz mieć właśnie takie cyrki. Dopiero wtedy masz już pewność, że możesz rozkładać ręce i nie wiesz co dalej.

Moim skromnym zdaniem w dalszym ciągu masz jakieś nieszczelności. Odma przerobiona czy oryginalna? Nawet jeżeli odepniesz przepływomierz to nie oznacza, że "dziury" w kolektorze ssącym nie spowodują złego składu mieszanki. Jeżeli na odpiętym przepływomierzu w dalszym ciągu masz błędy mieszanki to jak dla mnie masz grubą nieszczelność. Wszystko ma swoje granice.

N42 jest z valvetroniciem. N45 bez valvetronica. Mają podobne sterowniki silnika. Baza bloku jest praktycznie identyczna. Kiedyś ktoś mi wspominał, że zrobił podobny przeszczep ale z n42 na n45 bo wszystko było bardzo zbliżone a kostki od valvetronica zostawił niepodłączone i jakoś to działało. Nie zdziwiłbym się z takimi kombinacjami.

Witaj! fajnie, że podszedłeś od tematu profesjonalnie - endoskop i mamy odpowiedzi. To co widzisz na zdjęciach nasuwa tylko dwa rozwiązania - albo jedziesz z remontem od nowa albo zalewasz dwusiarczek molibdenu łącznie z miodem i jedziesz silnik bez litości aż zatrzyma się całkowicie albo zacznie wydechem tak wybierać papieża, że w lusterku nic nie zobaczysz. W tym silniku nie ma czegoś takiego jak szlif oraz nad wymiarowe tłoki. Tutaj albo wprasowujesz nowe tuleje i wszystko od nowa łącznie z tłokami albo lepiej się do tego nie do tykać. Tyle, że to pierwsze to przerost formy nad treścią bo koszty są nieopłacalne. Szczerze wybrałbym papieża i szukał innego silnika. Szkoda Twoich nerwów na szukanie innych rozwiązań. Zastanów się tylko jaki preferujesz silnik. Jak wiadomo taki, który pojeździ najdłużej, no i taki, który da trochę frajdy. Ja już się o tym nagadałem 😛 P.S. Mogę łyknąć od Ciebie osprzęt, przyda mi się jako dawca do przeszczepu np. w N43B20.

Odłącz czujnik położenia mimośrodowego wałka valvetronica i daj znać czy objawy się zmieniły.

Przegub na wale łączący dyferencjał nowy? czy używany?

Zedd feat. Foxes - Clarity (Andrew Rayel Remix) [Full Mix] Filterfunk - S.O.S. (Message in a bottle) Don Diablo - Survive (Lyric Video) ft. Emeli Sandé, Gucci Mane MiyaGi-Колибр

Wczoraj usłyszałem, że przybili to w końcu ! Samochodów spalinowych nie będą produkować do 2035 roku ! EUREKA ! dożyjemy 2030 w ogóle w takim systemie? Nie ma to jak patrzeć tak daleko w przyszłość nie patrząc pod swoje nogi. Oczywiście ja również widzę teorie spiskowe w olejach long life. To nic innego jak mydło na oczy bo nie ma nic wspólnego z żywotnością silnika. Wręcz przeciwnie. Wykańcza go. Fakt, popełniłem błąd ze zbyt niskimi cenami ale wiesz co? mam teraz czyste sumienie bo pracowałem zawsze uczciwie. Wolę kupić tańszą część i doliczyć za usługę "poprawienia fabryki" smarem do sworzni niż kupować 4 razy droższy wahacz i nie mieć pewności czy się nie rozwali za pół roku a klient będzie rościł. Zdecydowanie wolę powiedzieć mu prawdę. Nie biorę już odpowiedzialności za jakość części bo bym się wykończył. Czas nieubłaganie pędzi a każda sekunda pracy musi kosztować coraz więcej z racji tego co się dzieje. Godzina w tyłek to już godzina straty. Pisanie pism reklamacyjnych i ciągłe odrzucanie szablonowo reklamacji z powodu szyszki na drodze to już mnie przerosło. Znam te wszystkie sprawy od podszewki i wiem jak mają działać te systemy. One mają ludziom dać tylko poczucie gwarancji, że coś jest pod kontrolą gdzie tak na prawdę z góry jest to wszystko przesądzone. Nikt Ci nie pomoże gdy przyjdzie czas i sami zostaniemy ze swoimi problemami. Wobec tego wracając do wahaczy i klientów wolę podejść do nich tak jak sam bym to zrobił. Kupię tańszy wahacz i go dosmaruję. Ja zarobię zgodnie z sumieniem, klient zapłaci o połowę mniej i nie będzie rościł tylko może się ewentualnie miło zaskoczyć - że całe życie biegł pod górkę w dobie wzrostu wszystkich cen a jednak znalazł się sposób, który jest tańszy i jeszcze bardziej skuteczny niż to "mydło na oczy". Nawet jeśli chodzi o oleje silnikowe. LL jest o wiele droższy. No i co z tego, skoro możesz kupić olej najtańszy np 5W40 najtańszego producenta i wymieniać go częściej zanim zużyją się całkowicie naturalne jego właściwości. Normy długotrwałości są w tym momencie bzdurą bo nie walczymy tu o długotrwałość jednorazowego oleju. Nie ma więc dyskusji. Ewentualnie jest tylko dyskusja na temat jego klasyfikacji czy się nada do turbodoładowanych czy wolnossących jakie temperatury itp. - ale idąc dalej tym tokiem myślenia skoro najwięcej dyskusji na ten temat produkują ludzie, którzy zalecają kupowanie silników, które po 100 000km idą na złom to o jakiej normie i trwałości tutaj mówimy? Jakie to ma znaczenie jaki olej tam nalejesz? Możesz podobnie jak z wahaczem - miło się zaskoczyć, że wymieniając tańszy olej częściej zajedziesz dalej niż obliczył to producent. To jest mydło - na oczy. Nic więcej.

Diagnostyka starego boscha jest o wiele trudniejsza niż siemensa. M62 to dinozaur więc żyje swoim życiem. Sugeruj się adaptacjami mieszanki. Problemy z lewym powietrzem objawiają się głównie na zimnym silniku w postaci wypadania zapłonu. Dlatego, że mnożnik dawki paliwa na zimnym silniku powoduje rozjechanie dawki za bardzo względem tego co jest już "zaadaptowane" - inaczej łopatologicznie nie potrafię wytłumaczyć. Stąd wiele teorii na temat vanosów, falowania itp jak "zejdzie z niebieskiego". A to nic innego jak algorytm, który przez pomnożenie czegoś co jest nie prawidłowe daje wynikowo jeszcze większą nieprawidłowość. Jest to wzbogacenie dawki paliwa względem czujnika temperatury silnika. Z kolei na ciepłym silniku nie ma już takiego znaczenia bo mnożnik wynosi 1. Jeżeli na zimnym silniku chodzi równo to nie szukaj igły w stogu siana. Jeżeli odmę masz seryjną to pozostaje Ci się upewnić czy masz wszędzie szczelną skrzynie korbową. Cały silnik od góry nie może być zapocony olejem bo tamtędy będą szły nieszczelności (taki minus fabrycznych odm dlatego ja to wyrzucam i dbam tylko o wycieki). Były też teorie lewego powietrza przez uszczelniacz wału ale to są takie bzdury, że za każdym razem musiałem iść na sedes bo nie chciało mi się tego komentować.

Nie sugeruj się przepływomierzem. Niech on Ci głowy nie zawraca. Odłącz go to wtedy wykluczysz szereg algorytmów i adaptacji z których wyciągniesz sensowny wniosek. Z doświadczenia powiem Ci, że ciężko mi jest wystroić jakiekolwiek auto z przepływomierzem bo AFR za każdym razem przez algorytmy się zmienia. W ten sposób jeżeli problem będzie się dalej pojawiał to dowiesz się przynajmniej czy te spadki mocy to w dalszym ciągu problem z osprzętem czy jednak z przepływem. Sugeruję katalizatory bo nie raz miałem taki właśnie przypadek. Dlatego im bardzo nie ufam. Wpędziły w wydatki nie jednego co chciał mieć wszystko w oryginale a zabłądził w kierunku remontu silnika. Sterownik nie bierze pod uwagę czegoś takiego jak gazy z odmy. Nie idź tym torem. Odma wychodząc fabryki jest szczelna i to jest warunek do prawidłowych korekt. Z czasem po prostu powoduje szeregi problemów ale nie jest to argument na korekty w minusie, bowiem to nie ta skala problemu. Jeżeli korekty idą w minus a osprzęt jest wykluczony to problem jest z "przepchnięciem" spalin skutkiem czego na pełnym obciążeniu przepływ nie jest prawidłowy. Na biegu jałowym da sobie radę ale potem już nie. Co za tym idzie sonda odczyta mieszankę jako zbyt bogatą. Wtryśnie tyle samo paliwa co seryjnie ale faktycznie mniej powietrza silnik przełknie. W tym kierunku szukaj problemu. W autach Japońskich ale też nie tylko problem ze zbyt bogatą mieszanką zaczyna się w momencie, gdy luzy zaworowe są nieprawidłowe. Dlaczego? Ponieważ przez podparte zawory spada ciśnienie sprężania a co za tym idzie dawka paliwa jest taka sama a mniej jest powietrza. AFR więc jest bogatszy na biegu jałowym. Zamiast 14,7 jest np 12. Teoretycznie powinien obliczyć to przepływomierz ale w praktyce tu chodzi o kompresję i to co powinno być sprężone i spalone w idealnej dawce a nie jest. Łopatologicznie silnik połyka z powrotem swoje spaliny myśląc, że to czysty tlen. A sonda twierdzi, że coś jest nie tak.

Jaki wariat! 🙂 jak widzę taki gwint na sondzie to przypomina mi się dźwięk uderzenia łokcia o sanki po omsknięciu klucza spowodowany coraz to większym oporem podczas dalszego wykręcania. My kurwiliśmy ostatnio nad przerobieniem odmy i usunięciem wycieków z pokrywy zaworów w m62. Kolektor do ściągnięcia. 3 dni roboty ale udało się. Jest sposób na odmę raz na zawsze. Problemy z falowaniem obrotów i lewym powietrzem również odeszły w niepamięć. Podejrzewam, że będzie tego tylko coraz więcej 🙂 pewnie też to Cię czeka ale będzie co wspominać 🙂 Powodzenia !

Inna - Amazing Maceo Plex & Program2 - Revision Feat Giovanni (feat. Giovanni) Stevie Wonder & Coolio Gangsta Paradise Godlips Remix Boris Brejcha @ Tomorrowland Belgium 2018 Miss Jane - It's A Fine Day (ATB Original Clubb Mix) Everything But The Girl - Missing - (Todd Terry Remix)

Siemanosaczyska ! Z racji wielu zapytań postanowiłem stworzyć post dla tych, którzy nie mogą wyrzucić z głowy utworów muzycznych które stosuje w swoich filmach 😄 Pragnę dodać również, że naruszam jak mogę wszystkie prawa autorskie na YouTube właśnie po to aby stworzyć klimat. Nie mniej jednak dla mnie o wiele bardziej ważna jest energia, motywacja i dobry humor niż nędzne zarabianie groszy na reklamach. Chcę, żebyście byli świadomi, że jak usłyszycie dobrą nutę to wiedzcie o tym, że na reklamach zarabiają twórcy muzyki a ja mogę sobie tylko policzyć wyświetlenia 🙂 Pod tym postem będę wrzucał tytuły muzyczek na bieżąco. Zdrawiam Kamil

Witaj ! fajnie, że udało mi się Ciebie zmotywować. Kolega w zeszłym roku kupił za dwa razy tyle dwa razy bardziej zmęczone auto. Do dziś nie rozumiem dlaczego i raczej do dziś nie jeździ bo wymaga remontu wszystkiego. Tych samochodów już nie będzie. M62 to już dinozaur. Nigdzie nie trzeba się spieszyć. Powoli i na bieżąco rób swoje i powodzenia !

Już opracowaliśmy ten temat ale nie zmienia to faktu, że kolektor do ściągnięcia. Łatwo nie jest więc tu w grę wchodzi spawarka do plastików, rurki i kombinacje. Gotowego zestawu raczej nie wymyślę. Po drodze najlepiej wymienić uszczelki pokrywy zaworów. Z reguły takie zmęczone M62 jak ma wycieki z góry, falowania obrotów i wypadania zapłonów to najlepiej uszczelnić i przerobić za jednym zamachem od A do Z. Nieszczelności pokrywy zaworów również wpływają na falowanie obrotów i wypadanie zapłonu bo odma działa na takiej samej zasadzie jak w m52tu/m54 czyli podciśnienie szuka wszędzie nieszczelności skrzyni korbowej. Jak się odmę przerobi to nie będzie to miało wpływu na falowanie obrotów ale pojawią się wycieki oleju na starych uszczelkach.

Coś mi tu śmierdzi stopionymi katalizatorami. Przepływomierz odłącz i auto ma obowiązek pracować z pełną mocą w trybie N-Alpha. Z odłączonym przepływomierzem daj znać czy spadki mocy również występują. To ważne.

Sceptycy powiedzą, że to przypadek. Ja w przypadki nie wierzę tym bardziej jeżeli obserwuje motywy wielkich korporacji. Kasa. Nic innego. Jak więc stworzyć biznes? Skoro wymieniasz części i tak parami to ich zakup zależy od słabszej jakości tylko jednego podzespołu. Wymienisz dwa, przede wszystkim kupisz ale stwierdzisz, że szybciej się zużywa jedna strona bo coś tam - tym samym pomnóż to razy milion i z takich błahych powodów wzrastają utargi. To oczywiste. Nie rozumiem dlaczego takie fakty demaskując zamiary większości korporacji, nie zawsze dotrą do ludzi inteligentnych sceptycznie nastawionych do teorii spiskowych, które okazują się prawdą. Przecież im droższa firma tym lepsza jakość. A może ta sama? Tylko różni się szczegółami? "Diabeł tkwi w szczegółach" Chyba nie warto przepłacać skoro wszystko idzie z jednej taśmy. Smarować wszystkie sworznie i jechać dalej 🙂 Na pewno wykorzystam Twój post do kolejnego filmu o tym. Dziękuję. Zdrawiam !

Nie przyglądałem się na sposoby i koszty tego przedsięwzięcia ale zakładam, że jak wymieniasz przepustnicę z linkowej na elektroniczną to bez zmiany sterownika, przepustnicy, pedału gazu, wtyczek i wiązki się nie obejdzie. Nie wiem też jak przepływomierz z MS42 reaguje na MS43. Sposobów jest wiele ale ja póki bazowałem na oryginałach ale nie wiązałem ze sobą wiązek MS42 ze sterownikiem MS43. Przepustnice MS42 są teraz problematyczne ale nie do końca jestem pewien czy są to problemy związane tylko z przepustnicą. Sterownik również może szwankować a jego w prosty sposób nie zdiagnozujesz. Czujniki wału, i wałków wiem, że są takie same. Ciekawy temat. Próbuj.

Witaj ! Miałem styczność z usterką w E60 więc opowiem swoją historię. Prawie identyczna. Klient również jeździł po serwisach i proponowali mu wymianę kolumny kierowniczej i wgrywanie nowego oprogramowania. Objawy były takie, że raz na jakiś czas wyskakiwał błąd kolumny kierowniczej (na czerwono) i nie mógł odpalić auta. Pomagało chwilowo reset przekaźników w module CAS. Po czym problem powracał. Szukałem po omacku inną drogą niż proceduralną w ASO bo była nie opłacalna i jakoś do mnie nie przemawiała. Zauważyłem, że ten problem się nasilał przy niskich temperaturach i pojawił się razem z błędem potencjometru gazu. Zastanawiałem się jaki może być tego wspólny mianownik. Po długich konwersacjach z klientem przypomniał sobie, że pierwszy raz pojawiła się ta usterka na myjni. Zacząłem myśleć, czy woda w podszybiu ma tu jakieś znaczenie. I to był prawidłowy trop. Odpływy były tak zatkane, że po każdym deszczu w podszybiu było jezioro. Godzinę później nie było śladu po wodzie więc wszystkie sterowniki pływały w wodzie a gdy przyszło do ściągnięcia podszybia to niczego nie było szczególnego widać. Dobrałem się do wtyczek i w sterowniku silnika było zielono, aż urwał się jeden pin. To był trop. Naprawiłem ten pin, wyczyściłem wszystkie kostki i odpływy. Problem ustąpił i to była przyczyna wszystkiego. Może to Cię gdziekolwiek naprowadzi. Zdrawiam czule z Polszy ! 🙂

Witaj. Szkół odpowietrzania jest kilka ale przejdźmy do objawów. Jeżeli za pierwszym razem pedał hamulca wpada za kolejnym razem jest twardy to chodzi tu tylko i wyłącznie o powietrze w układzie. Często mi się zdarzało, że udało mi się prawidłowo odpowietrzyć dopiero po kilku dniach jak auto chwilę pojeździło. Wtedy po kilku dniach znalazł się jakiś bąbel na zacisku, który udało się wyeliminować. Kolejna rzecz jest taka, że istnieje prawdopodobieństwo zapowietrzenia pompy ABS i DSC. Na szkoleniu kiedyś dostałem takie info, że może być zapowietrzona pompa i odpowietrzanie będzie szukaniem igły w stogu siana. Jednak ja bym próbował zrobić to następująco. Zalać zbiorniczek płynu hamulcowego do samego końca (uwaga tu ważna kwestia, to że widać płyn nie oznacza, że on jest we wszystkich komorach - ma się prawie, że ulewać). Odpowietrzaj jeszcze raz. Przejedź się na jakimś piasku i pohamuj zdecydowanie aby uruchomić ABS. Niech wszystko co ma się wypchnąć pójdzie do zacisków. Potem spróbuj odpowietrzyć ponownie. Jeżeli to nie pomoże, to może być faktycznie uszkodzenie pompy ABS/DSC bo objawy mogą być podobne - lecz mi się taka sytuacja nie zdarzyła. Słyszałem o tym tylko na szkoleniach. Zdrawiam !